BIO: Wyrażanie się obrazem towarzyszy mu od prawie co najmniej pół życia. Najpierw była fotografia, potem film. Poza ślubami pociąga go fotografia architektury, szczególnie modernistycznej i symetria.
Był fotoreporterem prasowym co nauczyło go pracy pod presją czasu i zasady, że ujęcie musi powstać niezależnie od okoliczności. Od kilku lat ma szczęście co roku bywać pare razy we Włoszech, fascynują go Stany Zjednoczone, podczas tych trzech podróży odwiedził 17 stanów USA, a lista Jego podróży jest cały czas za krótka. Jest fanem dobrej czarnej kawy, a w lecie tonic espresso.